Pamiętasz te postanowienia noworoczne, które ustaliłaś na początku roku? Dalej się ich trzymasz a może wogole nic nie chciałaś zmienić, ponieważ widziałaś gdzieś wyniki ankiety głoszące, że 78% osób które ustala postanowienia noworoczne zapomina o nich już w drugim tygodniu lutego.
Standardem jest, że koncentrujemy się na negatywach bardziej niż na pozytywach. Tak więc jeśli ktoś mówi że: ‘postanowienia noworoczne nie działają’ to napewno ma rację, szczególnie gdy dorzuci te statystyki do swojej wypowiedzi. Automatycznie jesteśmy nastawieni na porażkę i nawet nie zaczynamy zabawy.
Jestem przekonana, że Ci którzy przeprowadzili tą aniete spędzili na tym wiele godzin, przepytali wiele osób i obliczyli wszystkie dane prawidłowo. Nie przekonuje mnie ona jednak! Co z tego, że 88% osób nie daje rady, co z tego, że te 88% osób nie potrafi wytrwać w tych postanowieniach. Statystyki są świetne, ponieważ możemy się wiele nauczyć. Tak 88% ludzi zawaliło, ale 12% odniosło sukces! 12% tych osób ma tą samą strategie, wierzy w to samo. Te 12% osób wierzy, że to o czym marzą spełni się, podejmują decyzje i działają natychmiast, dążą do celu i nie dopuszczają opcji porażki. Od Ciebie zależy czy chcesz być w mniejszości czy w większości.
Wyznaczanie sobie nowych celów czy zmiana nawyków nie musi się zacząć od początku roku, nie musisz też czekać do pierwszego dnia miesiąca czy pierwszego dnia tygodnia. Nawyki możesz zacząć zmieniać dziś. Co więcej, to co robisz dziś ma bezpośredni wpływ na Twoją przyszłość.
Zamiast koncentrować się na tych 88%, którzy odnieśli porażkę , uczmy się od tych 12% którzy odnieśli sukces. Osobiście robię to już od jakiegoś czasu i mogę stanowczo powiedzieć, że wszystko jest możliwe do osiągnięcia, jeśli tylko podejmiemy taką decyzję i będziemy działać w tym kierunku.
Postanowiłam, że powinnam Was zarazić moją obsesją, postanowiłam przekonać Was do zmiany waszych nawyków.
Możliwe, że próbowałaś zmienić swoje nawyki już wcześniej, ale zaniechałaś tego, ponieważ łatwiej jest robić to co znamy niż to czego dopiero się uczymy. Sama zmagałam się z paskudnym nawykiem, paliłam papierosy dobre sześć lat i wiele razy próbowałam rzucić, ale nawyk był silniejszy ode mnie. Pamiętam te wymówki ‘na coś trzeba umrzeć’, ‘co tam jeden papieros’- głupowate wymówki, aż pewnego dnia postanowiłam, że to już koniec. Nie dość, że moje ręce śmierdzą, zęby robią się żółte i wogóle to wszystko syfi, to jeszcze przepuszczam miliony na nic. We wrześniu 2006 roku podjęłam decyzję ‘koniec kropka, już nie palę’, wywaliłam wszystko co miałam i nigdy nie wróciłam do nawyku. Sama pewnie próbowałaś z czegoś zrezygnować czy coś nowego zacząć ale nie wystarczyło Ci chęci i poddałaś się.
Biorąc pod uwagę to, że koncentrujemy się na negatywnych rzeczach, patrząc na statystyki zakładamy, że skoro 88% osób ankietowanych poddaje się i wraca do dawnego stylu życia, to jakim cudem my możemy odnieść sukces. Możliwe, że myślałaś o zmianie ale skoro próbowałaś w przeszłości i się nie udało, dlaczego miałoby się udać tym razem. Dlaczego powinnaś uważać, że jesteś lepsza od tych 88%, że Tobie się uda. Wiesz co, nie chodzi tutaj o bycie lepszym czy gorszym. Nie mówię, że tylko dlatego, że mi się udało osiągnąć zamierzony cel w jakimś stopniu jestem lepsza czy mądrzejsza od tych, którym to nie wyszło. Nie o to chodzi. Wykorzystanie informacji, które są dostępne – to jest kluczem do sukcesu.
Chciałam Ci pokazać nagranie na YouTube, wypowiedź Williama McRaven admirała US Navy o tym, jak posłanie łóżka każdego ranka zmienia nasze nastawienie na odnoszenie sukcesów nie tylko tych małych, ale tych długoterminowych w naszym życiu.
Posłanie łóżka każdego ranka to wykonanie pierwszego zadania w ciągu dnia. Skoro możemy wykonać pierwsze zadanie, jesteśmy w stanie wykonać kolejne i następne, nie ważne jak duże czy małe, na koniec dnia wykonamy ich całą masę . I tym samy odniesiemy sukces.
I o ile w wypowiedzi Williama McRavena nie do końca chodzi o posłanie łóżka każdego dnia, chodzi o zrobienie czegoś, nawet najmniejszego każdego dnia i zrobienie tego dzisiaj. Wszystkie Twoje akcje z dzisiaj będą miały wpływ na Twoje jutro.
Twoja przyszłość jest zdeterminowana tym co zrobisz dzisiaj! Może Twoim marzeniem jest zrzucenie 10kg do końca roku, zmiana pracy, zarobienie 20 tysięcy więcej w tym roku. Jakiekolwiek jest Twoje marzenie na 2019 rok, chciałabym, abyś dziś zanim pójdziesz spać zastanowiła się co możesz zrobić, aby zbliżyć się do osiągnięcia swojego celu.
Powiedzmy, że chciałabym zrzucić 10kg do końca roku, co powinnam zrobić DZISIAJ? Iść na 30 minutowy spacer DZISIAJ, zapisać się na siłownię DZISIAJ, zadzwonić do przyjaciółki i zapytać czy chce się ze mną zapisać DZISIAJ, wywalić wszysto co słodkie z domu DZISIAJ, kupić więcej owoców i warzyw DZISIAJ. Twoje DZISIEJSZE działanie będzie mieć wpływ na Twoją przyszłość. Twoja decyzja, ta którą podejmiesz DZISIAJ będzie mieć wpływ na to, czy osiągniesz sukces czy nie.
Musisz uwierzyć, że jest to możliwe i że to Ty jesteś odpowiedzialna za zmiany. Nie zwalaj odpowiedzialności na innych. Musisz sobie uświadomić, że Twoje rezultaty są Twoją odpowiedzialnością. Korzystaj ze wszystkich dostępnych ułatwiaczy, ale pamiętaj, że to Ty jesteś odpowiedzialny za to czy odniesiesz sukces czy poniesiesz porażkę.
Powiedzmy, że Twoja koleżanka zadzwoni 30min przed wyjściem i powie ‘Słuchaj coś mi wyskoczyło, nie jestem w stanie dziś iść na siłownię’, super, żaden problem, Ty nadal idź, Ty rób swoje, nie patrz na innych – fajnie robić coś razem, ale zawsze idź do przodu, nie cofaj się i nie stój w miejscu tylko dlatego, że ktoś na kim polegasz cofa się. Twój sukces jest w Twoich rękach.
Zastanów się nad tym co może pójść nie tak i już teraz bądź przygotowana na ewentualne ‘kłody pod nogami’ sposoby jak je obejść. Ustal plan i zacznij do niego dążyć dzień po dniu, małymi kroczkami.
Wykonywanie małych działań każdego dnia zbliża nas do osiągnięcia naszego celu. Krok po kroku, dzień po dniu, systematyczność kluczem do sukcesu.
Mam do Ciebie prośbę. Bardzo zależy mi na promocji tego bloga i dotarciu do jak największej ilości osób dlatego chciałabym abyśpoleciła go swoim znajomym, oczywiście o ile uznasz że treści przezemnie publikowane są wartościowe.