Artykuł sponsorowany przez Obóz Budżetowy B.L.A.S.K. 😉
Trzymanie się budżetu nie jest łatwym zadaniem, ale jest niezwykle satysfakcjonujące. Opanowanie swoich pieniędzy co miesiąc daje poczucie kontroli i pomaga zaplanować przyszłość. Bez względu na to, jakie masz finansowe marzenie, budżet jest pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu. To pozwala Ci stworzyć plan generalny dla Twoich pieniędzy, który odzwierciedla Twoje cele i priorytety, jakiekolwiek by one nie były.
Ale to nie znaczy, że musisz pozbawić się tego, co uwielbiasz. Jeśli chcesz co tydzień chodzić na sushi lub korzystać z masażu od czasu do czasu, to jest jak najbardziej w porządku! Tak długo, jak robisz to odpowiedzialnie (tj. nie ingerują one w płacenie czynszu czy innych rachunków), dlaczego nie? Budżetowanie daje Ci pozwolenie na cieszenie się pieniędzmi i wydawanie ich w dowolny sposób, ponieważ jest to częścią Twojego indywidualnego planu.
Jednak trzymanie się planu nie zawsze jest łatwe, nawet jeśli masz duży budżet. Możesz pokusić się o obniżenie swoich oszczędności na wakacje, by kupić świetną parę nowych butów, gdy wydasz już cały budżet na odzież. Te wszystkie “chcę” dla Twojego mózgu, mogą być bardziej przekonujące, ale oto kilka rzeczy, które pomogą Ci trzymać się budżetu, nawet gdy siła woli nie jest Twoją mocną stroną.
Znajdź partnera, który ma te same poglądy
To naprawdę pomaga mieć kogoś, kto jest po tej samej stronie, co Ty, jeśli chodzi o budżet. Może to być członek rodziny lub współmałżonek, a nawet zaufani znajomi na Facebooku. Nie ważne z kim ważne, aby to było robione regularnie, polecam cotygodniowe sprawdzanie budżetu. Omówcie Wasze cele, Wasze liczby, pochwalcie się, bądź zwyczajnie przyznajcie, że coś spieprzyliście w tym tygodniu. Mając zachętę i wsparcie kogoś, pomoże Ci to utrzymać kontrolę i pozostać skupionym.
Wyznaczyć dzień bez wydatków (choć ja wolę tygodniowe wyzwania)
Wydawanie trochę tu i tam każdego dnia naprawdę szybko się uzbiera. Te codzienne wycieczki do najbliższego sklepu spożywczego po zapomniane rzeczy, lub szybkie wypady do Starbucksa po ulubioną Latte, a już na pewno wypady do sklepu po jedną rzecz i wychodzenie z koszykiem najpotrzebniejszych na świecie rzeczy? Wszystkie te działania mogą spowodować utratę budżetu, a wręcz majątku.
Ograniczaj śmiertelne zakupy (śmiertelne dla Twojego budżetu), wyznaczając dzień bez wydawania pieniędzy (lub dwa lub cały tydzień!) przynajmniej raz w miesiącu, jeśli robisz tygodniowe zakupy lub raz na tydzień, jeśli robisz dzień bez wydawania. Jeśli nie masz potrzebnych składników, improwizuj. Potrzebujesz ręczników papierowych? Użyj zwykłego ręcznika przez jeden dzień. Przeżyjesz.
Bądź realistką
Jeśli chcesz ograniczyć niektóre obszary budżetu, aby na przykład spłacić dług lub zaoszczędzić na nadchodzące wakacje, trzymam za Ciebie kciuki. Jednak ważne jest, aby budżet był nadal realistyczny. Nie zmniejszaj swojego budżetu spożywczego tak bardzo, że co wieczór jesz ryż i fasolę lub usuniesz cały budżet na rozrywkę i zaczniesz żyć jako pustelnik. Uczucie braku sprawi, że szybko przemieni się to w budżetowy bunt. Ograniczaj się do rozsądku, ale nie ograniczaj wszystkiego, co kochasz.
Połącz to z czymś co sprawia Ci przyjemność
Uwielbiam budżetować i robię to codziennie, ale wiem, że jestem w bardzo dziwnej mniejszości. Dla każdego, kto nie jest zachwycony ideą zasiadania codziennie i dodawania wszystkich wydatków do arkuszu kalkulacyjnego, spróbuj sparować go z czymś, co sprawia Ci przyjemność. Jeśli nie zrujnuje to Twojej diety, możesz zszamać baton czekoladowy, tylko wtedy, gdy pracujesz nad swoim budżetem.
Nie chcesz nagradzać się jedzeniem? Wybierz się na spacer lub przejdź do ulubionej księgarni, gdy cotygodniowe obowiązki budżetowe zostaną ukończone. Łącząc budżetowanie z czymś przyjemnym, nie będziesz się tak bać – lub go odkładać. Ewentualnie możesz sprawdzić innowacyjny sposób budżetowania który przedstawiłam w Obozie budżetowym B.L.A.S.K. i powiem Ci, że jeśli nie lubisz robić spisywania wydatków codziennie, BLASK jest idealny dla Ciebie, robisz raz i zapominasz o sprawie.
Użyj kopert
Jestem wielkim fanem metody kopertowej ale nie tej oryginalnej, gdzie masz osobne koperty na wszystko, bo nie jestem w stanie ogarnąć “pożyczania” pieniędzy z jednej sekcji mojego budżetu i używanie go gdzie indziej. Kiedy wypracowuję swój budżet na arkuszu kalkulacyjnym, łatwo pożąglować liczbami, aby dopasować je do mojej impulsywnej potrzeby kupowania wszystkiego co się świeci. Kupię teraz – odłożę później, ale taka mentalność jest największym wrogiem Twojego budżetu.
Jedną z rzeczy, które okazały się niezwykle przydatne w ograniczaniu mojego złego nawyku budżetowego, jest używanie systemu kopertowego, który zmodyfikowałam do moich potrzeb. Systemu, który daje mi elastyczność w wydawaniu i zrewolucjonował sposób w jaki budżetuję. Wkładasz gotówkę do koperty tygodniowo dla pewnych kategorii wydatków. A kiedy w kopertach pieniędzy już nie ma, to już ich nie ma. Brak pożyczania gotówki z następnego tygodnia. Nie możesz wydać, jeśli nie ma pieniędzy!
A na koniec, jeśli nadal nie prowadzisz swojego budżetu powinnaś zacząć już dziś. Jeśli nie wiesz gdzie zacząć czy jak się do tego zabrać możesz skorzystać z darmowych artykułów dostępnych na moim blogu, a nawet z kursu finansów osobistych który przygotowałam z myślą o Tobie. Jeśli nie masz czasu czytać i chcesz mieć informacje “podane na tacy” B.L.A.S.K. jest idealny dla Ciebie.