Rząd ogłosił kilka miesięcy temu, że zamierzają wprowadzić system zwrotu depozytu za butelki plastikowe.
Jeśli nie siedzieliście w jakiejś norze przez ostatnie kilka lat napewno słyszeliście, ile szkód wyrządza się środowisku poprzez odpady z tworzyw sztucznych.
Około 13 miliardów butelek z napojami z tworzywa sztucznego jest używanych każdego roku przez ludzi w Wielkiej Brytanii, z których 3 miliardy butelek są wywożone na składowisko lub po prostu wyrzucane na ulice lub lądują w rzekach i morzu. Mniej niż połowa butelek jest obecnie poddawana recyklingowi – to po prostu za mało!
Propozycja rządu polega na zwiększeniu ilości recyklingu, aby ograniczyć te wszystkie odpady.
Wstecznego automat sprzedający
Cała idea polega na wprowadzeniu wstecznego automatu sprzedającego.
Zasadniczo, gdy masz pustą plastikową butelke, udasz się do sklepu, wrzucisz butelkę i otrzymasz zwrot pieniędzy.
I na pełnych obrotach wprowadza to Iceland, który jest pierwszym supermarketem w Wielkiej Brytanii, który instaluje automat do sprzedaży zwrotnej.
Jak to działa?
Po prostu zostajesz nagrodzony za recykling!
Za każdą butelkę, którą wrócisz do automatu, otrzymasz pieniądze lub bony.
Iceland płaci klientom kupon o wartości 10 pensów za dowolne Icelandowe plastikowe butelki do napojów, które są umieszczane w maszynie.
Nie może to być byle jaka plastikowa butelka, którą możesz teraz poddać recyklingowi. Aby to zadziałało i abyś mógł odzyskać swoje pieniądze muszą to być plastikowe butelki z Icelandu.
Nie jest to jedna z rzeczy, które możesz przeskoczyć, ponieważ automat odczytuje kod kreskowy (więc nie próbuj oszukiwać 😉)
1. Wsadź swoją plastikową butelkę z Icelanda do maszyny
2. Naciśnij przycisk i otrzymasz swój kupon
Obecnie maszyny nie są dostępne w całym kraju, ale system jest testowany w ich sklepie na Fulham przez następne 6 miesięcy.
Jeśli to będzie działać dobrze, to automat trafi do innych sklepów (i osobiście mam nadzieję, że kolejne supermarkety pójdą w ich ślady).
Czy napoje podrożeją?
Tak więc, rządowy plan to “zwrot depozytu”. Zgaduję, że oznacza to, że musiałbyś zapłacić dodatkowy depozyt za butelki, które kupujesz. Jednak po ich zwróceniu otrzymasz zwrot pieniędzy.
Będzie to oznaczać (jeśli zostanie w pełni wprowadzony), że koszty napojów w plastiku wzrosną w przyszłości. Mogę się także domyślać, że zostanie nazwany podatkiem plastikowym.
Możesz jednak odzyskać swoje pieniądze, więc nie będzie gorzej.
Dania, Szwecja i Niemcy już prowadzą podobne programy i działają bardzo dobrze.
Ich mieszkańcy płacą dodatkową opłatę (od 8 pensów do 22 pensów) za koszt swojego napoju, ale otrzymują zwrot pieniędzy po zwrocie pustych pojemników.
Doprowadziło to do 97% wskaźnik recyklingu w Niemczech – więc tak naprawdę pokazuje, że działa!